Inflacja zgodna ze wstępnym szacunkiem GUS
Zgodnie z finalnymi danymi GUS inflacja CPI w Polsce zwiększyła się w czerwcu do 4,1% r/r wobec 4,0% w maju, kształtując się zgodnie ze wstępnym szacunkiem GUS. Do wzrostu inflacji przyczyniła się przede wszystkim wyższa dynamika cen w kategorii „paliwa” (-10,0% r/r w czerwcu wobec -11,4% w maju). Była ona efektem przejściowego wzrostu światowych cen ropy naftowej ze względu na eskalację konfliktu pomiędzy Izraelem a Iranem, jaka miała miejsce w czerwcu br. Do zwiększenia inflacji przyczyniła się również wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z naszymi szacunkami zwiększyła się w czerwcu do 3,4% r/r wobec 3,3% w maju. Wyższa inflacja bazowa wynikała przede wszystkim ze wzrostu dynamiki cen w kategoriach „łączność” (efekt wzrostu cen usług telekomunikacyjnych) oraz „transport, po wyłączeniu paliw” (głównie ze względu na wyższe ceny usług transportowych). Przeciwny wpływ na inflację miało natomiast wolniejsze tempo wzrostu cen w kategorii „żywność i napoje bezalkoholowe” (4,9% wobec 5,5%). Jego spadek wynikał przede wszystkim z niższych cen wieprzowiny (ze względu na niższe niż przed rokiem ceny skupu trzody chlewnej), warzyw (efekt relatywnie dobrych zbiorów) oraz niższej dynamiki cen masła (głównie ze względu na efekty wysokiej bazy sprzed roku). W kierunku obniżenia inflacji oddziaływała również nieznacznie niższa dynamika cen w kategorii „nośniki energii” (12,8% wobec 13,0%). Sprzyjały temu niższe dynamiki cen opału i energii cieplnej.
Presja płacowa hamuje spadek inflacji w usługach
Szacujemy, że w ujęciu miesięcznym ceny bazowe zwiększyły się w czerwcu o 0,2% m/m, a tym samym ich dynamika ukształtowała się lekko powyżej wzorca sezonowego (0,1% m/m), co wskazuje na utrzymującą się podwyższoną presję inflacyjną. Warto również zwrócić uwagę na ponowny wzrost dynamiki cen usług (6,3% r/r w czerwcu wobec 6,0% w maju), podczas gdy dynamika cen towarów jest wyraźnie niższa (3,2% wobec 3,3%) i pozostaje ostatnich miesiącach w łagodnym trendzie spadkowym. Głównym czynnikiem proinflacyjnym w usługach jest słabnąca, choć nadal relatywnie silna presja płacowa. Prognozujemy, że nominalna dynamika wynagrodzeń w gospodarce narodowej zmniejszy się w III kw. do 7,1% r/r wobec 8,3% w II kw. i 10,0% w I kw. Tym samym, mimo postępującego spadku, pozostanie ona na stosunkowo wysokim na tle historycznym poziomie.
Inflacja na ostatniej prostej do celu inflacyjnego
Opublikowane dzisiaj dane są spójne z naszym średnioterminowym scenariuszem inflacyjnym (por. MAKROmapa z 09.06.2025). Zakłada on silny spadek inflacji w lipcu w okolice celu inflacyjnego NBP (2,5% ±1 pkt proc.). Będzie on wynikał przede wszystkim z silnego obniżenia dynamiki cen w kategorii „nośniki energii”, ze względu na efekty wysokiej bazy sprzed roku związane z odmrożeniem cen gazu i prądu w lipcu 2024 r. (por. MAKROpuls z 14.08.2024). Jednocześnie w całym horyzoncie naszej prognozy (tj. do końca 2026 r.) inflacja będzie kształtować się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP. Uważamy, że będzie stanowić to argument dla RPP za dalszym łagodzeniem polityki pieniężnej w tym roku. Oczekujemy jednak, że ze względu na niepewność dotyczącą kształtu polityki fiskalnej w 2026 r. oraz podwyższony poziom inflacji bazowej Rada wstrzyma się dalszym łagodzeniem polityki pieniężnej do listopada br., kiedy to – po zapoznaniu się z wynikami listopadowej projekcji – ponownie obniży stopy procentowe o 25 pb. Dodatkowym argumentem na rzecz wstrzymania się z obniżką stóp procentowych do listopada br. jest również podwyższona niepewność wokół tego, czy prezydent podpisze ustawę o zamrożeniu cen energii do końca br., która została połączona z tzw. ustawą wiatrakową (lipcowa projekcja zakłada odmrożenie cen energii w IV kw.).
Dzisiejsze dane o inflacji są w naszej ocenie neutralne dla złotego i rentowności polskich obligacji.

