Blisko 3,5 mln ton tworzyw sztucznych zużyto w Polsce w 2020 r. Zaledwie około 15 proc. z tej ilości udało się zebrać i ponownie przetworzyć. A reszta? Jest ciągle z nami: w powietrzu, wodzie, w pożywieniu, w ubraniach. Większości plastikowych śmieci nie widać gołym okiem, bo rozdrabniają się na maleńkie cząsteczki nazywane "mikroplastikiem".
Plastik jest łatwy do kształtowania, lekki i wytrzymały. Te zalety sprawiają, że stosowany jest powszechnie, a po zużyciu na masową skalę zatruwa nam środowisko. Najwięcej sztucznych drobin odrywa się od naszych ubrań podczas prania i z brudną wodą trafia do rzek, a z nimi do mórz. Drugim największym źródłem mikroplastiku jest ścieranie opon samochodów podczas jazdy po ulicach miast. Na dalszych miejscach są odpady komunalne i zniszczone rybackie sieci.
Jak walczyć z tym problemem? Najlepszym sposobem na ograniczenie szkodliwości tworzyw jest stosowanie zasady 5R: przemyśl, czego potrzebujesz (Rethink), zmniejszaj zużycie (Reduce), używaj wielokrotnie (Reuse), odmawiaj zbędnych opakowań (Refuse), przetwarzaj (Recycle).
Przeczytaj więcej, jak walczyć z mikroplastikiem
Ćwierć kilo
plastikuTyle każdy człowiek nieświadomie „zjada” w ciągu roku.
Plastikowe drobiny są wszędzie.