Inflacja powyżej wstępnego szacunku GUS
Zgodnie z danymi GUS inflacja CPI zwiększyła się w marcu do 11,0% r/r wobec 8,5% w lutym, kształtując się powyżej konsensusu rynkowego zgodnego z naszą prognozą (10,1%) oraz wstępnego szacunku GUS (10,9%). Jednocześnie jest to najwyższy poziom inflacji od lipca 2000 r. Tym samym inflacja od 12 miesięcy pozostaje znacząco powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP (3,5% r/r).
Wojna w Ukrainie nasiliła presję inflacyjną
Głównym czynnikiem oddziałującym w kierunku wzrostu inflacji była wyższa dynamika cen paliw (33,5% r/r w marcu wobec 11,1% w lutym) będąca efektem silnego wzrostu cen ropy naftowej na światowym rynku, a także wzrostu kursu USDPLN w reakcji na wojnę w Ukrainie. Do wzrostu inflacji przyczyniła się również wyższa dynamika cen nośników energii (24,3% wobec 18,8%), co wynikało przede wszystkim z przyspieszenia wzrostu cen gazu, energii cieplnej oraz opału, przy czym ceny opału wzrosły najsilniej (61,3% r/r - najwyższa dynamika przynajmniej od stycznia 1999 r.), co również jest spowodowane wojną w Ukrainie. Zwiększenie inflacji było także efektem wyższej dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych (9,2% wobec 7,6%). Wzrost cen żywności ma bardzo szeroki zakres produktowy, czego główną przyczyną jest utrzymująca się silna presja kosztowa w przetwórstwie żywności związana m.in. z rosnącymi cenami surowców rolnych, wyższymi kosztami energii i pracy, przy czym presja ta została dodatkowo nasilona przez wojnę w Ukrainie (por. AGROmapa z 21.03.2022). Na uwagę zasługuje szczególnie silny wzrost cen w kategoriach oleje roślinne (30,3% r/r) oraz pieczywo i mąka (odpowiednio 17,7% i 19,4%), czyli produktów bezpośrednio dotkniętych wojną w Ukrainie (Ukraina i Rosją są bardzo ważnymi eksporterami zbóż i roślin oleistych). Rosnące ceny zbóż i roślin oleistych poprzez wyższe ceny pasz znajdują również odzwierciedlenie w silnym wzroście cen mięsa, w szczególności drobiu (32,0%), gdzie poza nasilającą się presją kosztową mamy do czynienia dodatkowo z ograniczoną podażą związaną z ubiegłorocznymi stratami spowodowanymi przez ptasią grypę. W kierunku wzrostu inflacji oddziaływała także wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z naszymi szacunkami zwiększyła się do 6,9% r/r w marcu wobec 6,7% w lutym. Jej wzrost wynikał z wyższej dynamiki cen m.in. w kategoriach „zdrowie”, „restauracje i hotele”, „inne wydatki na towary i usługi”, „napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe” oraz „wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego”. Szeroki zakres wzrostu inflacji bazowej odzwierciedla silną presję inflacyjną w Polskiej gospodarce.
Ryzyko w górę dla naszego scenariusza stóp procentowych
Podtrzymujemy prognozę, że inflacja ogółem wyniesie 10,8% r/r w br. i 6,2% w 2023 r. przy założeniu, że Tarcza Antyinflacyjna zostanie przedłużona do końca 2023 r. Jednocześnie w świetle wyższej od naszych oczekiwań kwietniowej podwyżki stóp procentowych oraz jastrzębich wypowiedzi prezesa NBP A. Glapińskiego dostrzegamy ryzyko w górę dla naszego scenariusza, zgodnie z którym RPP zakończy obecny cykl podwyżek stóp procentowych w lipcu br. ze stopą referencyjną na poziomie 5,50%.