Dalsza normalizacja dynamiki sprzedaży detalicznej

Dalsza normalizacja dynamiki sprzedaży detalicznej

Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS nominalna sprzedaż detaliczna w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w czerwcu o 13,0% r/r wobec wzrostu o 19,1% w maju, kształtując się powyżej konsensusu rynkowego (11,2%) i naszej prognozy (9,5%). Sprzedaż detaliczna liczona w cenach stałych zwiększyła się w czerwcu o 8,6% r/r wobec wzrostu o 13,9% w maju. Podobnie jak w przypadku produkcji przemysłowej (por. MAKROpuls z 20.07.2021), główną przyczyną silnego zmniejszenia dynamiki sprzedaży detalicznej pomiędzy majem a czerwcem był wyraźnie słabszy niż w maju br. efekt niskiej ubiegłorocznej bazy. Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w czerwcu 0,8% m/m, a jej poziom był o 3,8% wyższy niż w lutym 2020 r., a więc w miesiącu, w którym pandemia nie wywierała istotnego wpływu na sprzedaż.

Czerwcowe dane o sprzedaży detalicznej wskazują na normalizację jej rocznej dynamiki, która w dominującym stopniu kształtowana jest obecnie (a więc po zniesieniu obostrzeń wprowadzonych w związku z trzecią falą pandemii) przez tempo wzrostu funduszu płac (por. MAKROpuls z 19.07.2021). Popyt odłożony ma ograniczony wpływ na sprzedaż detaliczną, gdyż realizuje się on głównie w przypadku niektórych usług (zakwaterowanie i gastronomia, turystyka, rekreacja i kultura), które nie są uwzględnione w sprzedaży detalicznej. Na wygasające oddziaływanie efektu odłożonego popytu wskazuje również niska dynamika sprzedaży w ujęciu m/m w tych kategoriach sprzedaży, w których można by oczekiwać podwyższonych wydatków finansowanych nadwyżkowymi (wymuszonymi) oszczędnościami. Dotyczy to „pojazdów samochodowych, motocykli i części” (wzrost nominalnej sprzedaży o 1,8% m/m wobec 2,2% w maju) oraz „mebli, RTV i AGD” (spadek sprzedaży o 0,8% m/m wobec wzrostu o 30,6% w maju). Prognozujemy, że w okresie lipiec-wrzesień roczne tempo wzrostu sprzedaży będzie się stopniowo obniżać, jednak ze względu na wyraźnie wyższą niż przed rokiem mobilność gospodarstw domowych i związany z tym efekt obniżonej bazy nie oczekujemy pełnej normalizacji rocznej dynamiki sprzedaży w najbliższych miesiącach.

Zaskakujący spadek dynamiki produkcji budowlano-montażowej

Według danych GUS produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się w czerwcu o 4,4% r/r wobec wzrostu o 4,7% w maju, kształtując się wyraźnie poniżej konsensusu rynkowego (7,1%) oraz naszej prognozy (10,4%). Spowolnienie wzrostu produkcji w ujęciu rocznym jest dużą niespodzianką w świetle efektu niskiej ubiegłorocznej bazy (w czerwcu ub. r. odnotowano spadek odsezonowanej produkcji o 2,4% m/m) oraz efektów statystycznych w postaci korzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (w maju ich liczba była o jeden mniejsza niż w 2020 r., podczas gdy w czerwcu była taka sama jak przed rokiem). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się w czerwcu o 1,5% m/m. Oznacza to, że po trzech miesiącach wzrostu produkcji w czerwcu odnotowano jej wyraźny spadek, a produkcja była nadal wyraźnie niższa niż w lutym 2020 r. (o 6,9%).

W naszej ocenie zaskakujące czerwcowe dane o produkcji budowlano-montażowej należy postrzegać jako zakłócenie w cyklu wzrostowym, a nie zwiastun odwrócenia korzystnych tendencji w budownictwie. Wskazuje na to utrzymujący się szybki wzrost liczby mieszkań objętych pozwoleniami na budowę (12,0% r/r wobec 53,5% w maju; wyraźny spadek dynamiki jest związany z wygaśnięciem niskiej ubiegłorocznej bazy) oraz liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto (37,2% wobec 92,4% r/r). Ponadto, utrzymujący się silny wzrost produkcji w jednostkach wykonujących specjalistyczne roboty budowlane (18,3% r/r wobec 19,0% w maju), obejmujące m. in. przygotowanie terenu pod budowę, sygnalizuje trwały wzrost aktywności w firmach budowlanych. Na wysokie prawdopodobieństwo kontynuacji ożywienia w budownictwie wskazuje również publikowany przez GUS wskaźnik koniunktury obrazujący bieżący portfel zamówień w budownictwie, który w czerwcu osiągnął poziom najwyższy od marca 2020 r.

Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej w czerwcu w połączeniu z opublikowanymi wczoraj danymi o majowej produkcji przemysłowej są neutralne dla naszej prognozy wzrostu PKB w II kw. (12,0% r/r), kursu złotego i rentowności obligacji.

Obsługa bieżąca

Twoja opinia
 
OpiniaTwoja opinia