Zgodnie z finalnymi danymi GUS inflacja CPI zwiększyła się w czerwcu do -0,8% r/r wobec -0,9% w maju, kształtując się zgodnie z wstępnym odczytem GUS i powyżej naszej prognozy (-0,9%).
Do zwiększenia inflacji CPI przyczynił się wzrost dynamiki wszystkich jej składowych (inflacji bazowej, cen żywności oraz paliw). Inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii zwiększyła się w czerwcu do szacowanego przez nas poziomu -0,3% r/r wobec -0,4% w maju. Główną przyczyną zwiększenia inflacji bazowej w czerwcu był efekt niskiej ubiegłorocznej bazy, związany z odnotowanym w tym okresie obniżeniem cen sprzętu telekomunikacyjnego (o 1,4% m/m) oraz usług telekomunikacyjnych (o 0,7% m/m). W efekcie, dynamika cen w kategorii "łączność” zwiększyła się w czerwcu br. do -0,4% r/r wobec -1,1% r/r w maju.
Do wzrostu wskaźnika CPI przyczynił się wzrost dynamiki cen paliw do -9,0% r/r wobec -9,9% w maju, co było spowodowane odnotowanym w czerwcu zwiększeniem cen paliw o 2,8% m/m. W tym samym kierunku oddziaływało również nieznacznie zwiększenie dynamiki żywności z 0,8% r/r do 0,9%
Deflacja utrzyma się do listopada br.
Naszym zdaniem na początku br. nastąpiło trwałe odwrócenie trendu spadkowego światowych cen żywności (por. AGROmapa z 15.05.2016). W efekcie dynamika cen żywności będzie stopniowo rosnąć do końca br. Wzrost cen w Polsce będzie wspierany również przez uchwalony w ubiegłym tygodniu podatek od sprzedaży detalicznej (wejdzie on w życie od 1 września br.). Kwota wolna od podatku w skali roku będzie wynosić 204 mln zł. Stawka podatku wyniesie 0,8% od przychodu sklepów między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4% od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Naszym zdaniem koszt podatku zostanie częściowo przerzucony na klienta i przyczyni się do wzrostu cen detalicznych. Wsparciem dla wzrostu inflacji będzie również stopniowe wygasanie spadku cen paliw w ujęciu rocznym. Niemniej jednak prognozujemy, że deflacja w Polsce utrzyma się do listopada 2016 r. W efekcie oczekujemy, że w 2016 r. średnioroczna inflacja ukształtuje się na poziomie -0,6% r/r wobec -0,9% w 2015 r. Głównym czynnikiem ryzyka dla naszej prognozy jest kształtowanie się cen ropy na światowym rynku.
Dzisiejsze dane inflacji są neutralne dla kursu złotego, cen polskiego długu oraz perspektyw polityki pieniężnej RPP (rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych w lipcu 2017 r.).