Wskaźnik koniunktury w polskim przetwórstwie przemysłowym (PMI) zmniejszył się w lutym do 53,7 pkt. wobec 54,6 pkt. w styczniu, a tym samym ukształtował się on poniżej naszej prognozy (54,5 pkt) oraz konsensusu rynkowego (54,1 pkt). W kierunku zmniejszenia indeksu oddziaływały niższe wkłady 4 z 5 jego składowych (dla nowych zamówień, zapasów pozycji zakupionych, bieżącej produkcji oraz zatrudnienia). Przeciwny efekt miał wyższy wkład składowej dla czasu dostaw.
W strukturze danych na szczególną uwagę zasługuje spadek składowych dla nowych zamówień (55,0 pkt. w lutym wobec 56,7 pkt. w styczniu) oraz nowych zamówień eksportowych (52,6 pkt. wobec 54,1 pkt.). Znalazł on odzwierciedlenie w obniżeniu składowej dla bieżącej produkcji (53,8 pkt. wobec 55,1 pkt.) do najniższego poziomu od października 2017 r. Spadek składowej dla nowych zamówień eksportowych, a w konsekwencji nowych zamówień ogółem był wcześniej sygnalizowany przez wstępne indeksy PMI dla strefy euro, w tym Niemiec (por. MAKROmapa z 26.02.2018). Sytuacja w polskim przetwórstwie jest bowiem silnie uzależniona od niemieckiego popytu na wytwarzane w Polsce towary stanowiące wsad do produkcji dóbr finalnych.
W danych warto zwrócić również uwagę na wydłużający się czas dostaw. Jednocześnie mimo wolniejszego tempa wzrostu zamówień obserwowane jest dalsze zwiększanie zaległości produkcyjnych. Wynika to z sygnalizowanego przez liczne badania koniunktury rekordowego wykorzystania mocy wytwórczych w polskim przetwórstwie. Firmy próbują zwiększyć moce wytwórcze poprzez wzrost zatrudnienia. Wskazuje na to utrzymująca się wysoka wartość składowej dla zatrudnienia (52,8 pkt. w lutym wobec 53,1 pkt. w styczniu). W naszej ocenie wzrost zatrudnienia w kolejnych miesiącach w coraz większym stopniu ograniczany będzie przez rosnące trudności firm w znalezieniu wykwalifikowanych pracowników. Będzie to czynnik oddziałujący w kierunku wzrostu inwestycji przedsiębiorstw umożliwiających zmianę techniki produkcji na mniej pracochłonną, a tym samym zwiększenie wydajności pracy.
W okresie od stycznia do lutego indeks PMI dla polskiego przetwórstwa ukształtował się na takim samym poziomie jak w IV kw. 2017 r. i wyniósł 54,2 pkt. Sygnalizuje to ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu PKB w I kw. (4,7% r/r wobec 5,1% w IV kw.).
Dzisiejsze dane są neutralne dla złotego i rentowności polskich obligacji.