Załamanie wzrostu produkcji przemysłowej
Zgodnie z danymi GUS produkcja sprzedana przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w marcu o 0,5% r/r wobec wzrostu o 6,7% w lutym, co było znacząco poniżej naszej prognozy równej konsensusowi rynkowemu (3,0%). Główną przyczyną zmniejszenia dynamiki produkcji pomiędzy lutym a marcem była niekorzystna różnica w liczbie dni roboczych (w lutym br. liczba dni roboczych była o 1 większa niż w 2015 r, podczas gdy w marcu br. była ona taka sama jak w 2015 r.). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zmniejszyła się w marcu o 1,0% m/m. W I kw. br. dynamika produkcji przemysłowej obniżyła się do 2,8% r/r wobec 5,6% w IV kw. 2015 r.
Do spadku dynamiki produkcji przemysłowej pomiędzy lutym a marcem przyczyniło się również ustąpienie efektu niskiej bazy sprzed roku w kategorii "górnictwo i wydobywanie". Był on związany ze strajkiem w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, który miał miejsce w pierwszych dwóch tygodniach lutego ub. r. Szacujemy, że efekt ten obniżył dynamikę produkcji przemysłowej w marcu o 0,8 pkt. proc. (spadek dynamiki produkcji w kategorii "górnictwo i wydobywanie" z 3,9% r/r w lutym do -16,3% w marcu).
Pogłębienie spadku produkcji budowlano-montażowej
Według danych GUS produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się w marcu o 15,8% r/r wobec spadku o 10,5% w lutym. Spowolnienie produkcji budowlano-montażowej, podobnie jak w przypadku produkcji przemysłowej było efektem niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (patrz powyżej). Spadek produkcji budowlano-montażowej odnotowano we wszystkich działach budownictwa, co było spójne w wynikami badań koniunktury. Dodatkowym czynnikiem oddziałującym w kierunku obniżenia dynamiki produkcji budowlano-montażowej pomiędzy lutym a marcem były mniej korzystne warunki meteorologiczne niż w lutym. W I kw. br. dynamika produkcji budowlano-montażowej zmniejszyła się do -11,7% r/r wobec -1,4% w IV kw. 2015 r.
Efekty statystyczne zmniejszyły dynamikę sprzedaży detalicznej
Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS liczona w cenach bieżących sprzedaż detaliczna w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w marcu o 0,8% r/r wobec wzrostu 3,9% w lutym, co było wyraźnie poniżej naszej prognozy (4,5%) i konsensusu rynkowego (3,4%). Liczona w cenach stałych sprzedaż detaliczna zwiększyła się w marcu o 3,0% r/r wobec wzrostu 6,2% w lutym.
Głównymi czynnikami oddziałującymi w kierunku spadku realnej dynamiki sprzedaży detalicznej były niższe tempa wzrostu sprzedaży w kategoriach "włókno, odzież, obuwie" (4,2% r/r w marcu wobec 20,6% w lutym) oraz "meble, RTV, AGD" (0,9% r/r w marcu wobec 15,1% w lutym). W przypadku obu tych kategorii w kierunku obniżenia dynamiki sprzedaży oddziaływały efekty wysokiej bazy sprzed roku. Do spadku dynamiki sprzedaży w kategorii "włókno, odzież, obuwie" mogły przyczynić się również mniej korzystne warunki meteorologiczne w porównaniu do marca ub. r. ograniczające zakupy ubrań z kolekcji wiosenno-letniej. W kategorii "meble, RTV, AGD" czynnikiem negatywnym dla dynamiki sprzedaży mogła być dodatkowo perspektywa wypłat środków z programu 500+, sprzyjająca odkładaniu zakupów na kolejne miesiące.
W I kw. dynamika sprzedaż detalicznej w cenach stałych nie zmieniła się w stosunku do IV kw. ub. r. i wyniosła 4,4% r/r, co nie zmienia naszej prognozy, zgodnie z którą dynamika konsumpcji prywatnej zwiększy się do 3,4% r/r w I kw. wobec 3,0% w IV kw. ub. r.
Wzrost prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych w lipcu br.
Dzisiejsze wyraźnie niższe od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej stanowią wsparcie dla naszej prognozy spowolnienia wzrostu gospodarczego z 3,6% w 2015 r. do 2,9% w 2016 r. Jest to również wsparcie dla naszego scenariusza stóp procentowych NBP, zakładającego jednorazową obniżkę stóp procentowych o 50 pb. w lipcu br. Taką ocenę wspierają również opublikowane dzisiaj wyniki badań koniunktury NBP (Szybki Monitoring), zgodnie z którymi przedsiębiorstwa oczekują obniżenia popytu ogółem, zamówień oraz produkcji w II kw. br. Czynnikiem ryzyka w górę dla naszego scenariusza jest ewentualna dalsza poprawa koniunktury w strefie euro. Ryzyko to będzie można lepiej ocenić po piątkowej publikacji kwietniowych wyników badań koniunktury w najważniejszych europejskich gospodarkach (PMI). Sumaryczny wpływ opublikowanych dziś wyraźnie niższych od konsensusu odczytów jest w naszej ocenie negatywny dla złotego i pozytywny dla cen polskich obligacji.