Kolejne sygnały ożywienia sprzedaży detalicznej

Dalszy wzrost sprzedaży detalicznej

Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS nominalna dynamika sprzedaży detalicznej w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób nie zmieniła się w lipcu w porównaniu do czerwca i wyniosła 2,1% r/r, kształtując się poniżej konsensu rynkowego (2,5%) oraz powyżej naszej prognozy (1,2%). Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w lipcu o 1,3% m/m, a tym samym zwiększyła się już drugi miesiąc z rzędu.

Dynamika sprzedaży detalicznej liczonej w cenach stałych zwiększyła się w lipcu do -4,0% r/r wobec -4,7% w czerwcu. Z jednej strony w kierunku obniżenia realnej dynamiki sprzedaży detalicznej pomiędzy czerwcem a lipcem oddziaływało ustąpienie efektu niskiej bazy sprzed roku, który podbił dynamikę sprzedaży w czerwcu (por. MAKROpuls z 21.07.2023), a także odnotowany w lipcu ponowny spadek funduszu płac (por. MAKROpuls z 21.08.2023). Z drugiej strony przeciwny wpływ miały poprawiające się nastroje konsumenckie: w lipcu odnotowano znaczący wzrost wskaźników koniunktury konsumenckiej obrazujących skłonność do dokonywania ważnych zakupów zarówno w odniesieniu do bieżących wydatków (poziom najwyższy od lutego 2022 r.), jak i zakupów oczekiwanych w horyzoncie rocznym (najwyżej od grudnia 2021 r.)

Podobnie jak w czerwcu, spadek realnej sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym miał w lipcu szeroki zakres i został odnotowany we wszystkich raportowanych przez GUS kategoriach z wyjątkiem kategorii „pojazdy samochodowe, motocykle i części” (na wzrost sprzedaży w tej kategorii wskazywał obserwowany w lipcu wzrost rejestracji samochodów osobowych). Tempo spadku sprzedaży wyhamowało jednak w porównaniu do czerwca w większości z analizowanych kategorii.

Dane o sprzedaży wskazują na punkt zwrotny dla konsumpcji

Dzisiejsze dane stanowią wsparcie dla naszej oceny sprzed miesiąca, zgodnie z którą wyrównana sezonowo sprzedaż detaliczna osiągnęła w II kw. lokalne minimum i począwszy od III kw. jej poziom będzie rósł (por. MAKROpuls z 21.07.2023). Wzrost sprzedaży detalicznej będzie, w połączeniu z ożywieniem w segmencie usług, oddziaływał w kierunku silnego wzrostu dynamiki konsumpcji z -3,7% r/r w II kw. do 0,2% w III kw. Wsparciem dla wzrostu konsumpcji w ujęciu rocznym będą ustąpienie efektu wysokiej ubiegłorocznej bazy oraz dalszy szybki spadek inflacji i powiązane z nim zwiększenie realnej dynamiki funduszu płac. Czynnikiem wzmacniającym ożywienie popytu konsumpcyjnego w najbliższych miesiącach będą również poprawiające się nastroje konsumenckie. Nowych informacji nt. nastrojów konsumenckich dostarczy zaplanowana na czwartek publikacja sierpniowych wyników badań koniunktury konsumenckiej GUS.

Ożywienie w budownictwie coraz bliżej

Zgodnie z danymi GUS dynamika produkcji budowlano-montażowej zmniejszyła się w lipcu do 1,1% r/r wobec 1,5% w czerwcu, kształtując się poniżej konsensusu rynkowego (+2,5%) i naszej prognozy (+2,0%). W kierunku obniżenia dynamiki produkcji budowlano-montażowej pomiędzy czerwcem a lipcem oddziaływało jej zmniejszenie w kategoriach „roboty budowlane specjalistyczne” (-3,4% r/r w lipcu wobec 3,8% w czerwcu) oraz „wznoszenie budynków” (-7,8% r/r wobec -5,7%), podczas gdy przeciwny wpływ miała wyższa dynamika w kategorii „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej” (11,8% wobec 5,9%). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa ogółem zmniejszyła się w lipcu o 0,4% m/m, a tym samym obniżyła się już piąty miesiąc z rzędu. Warto jednak zauważyć, że tempo tego spadku w ostatnich miesiącach wyraźnie spowolniło.

Napływające w ostatnich miesiącach wyniki badań koniunktury GUS wskazują na stopniową poprawę sytuacji w budownictwie. Na szczególną uwagę zasługują wskaźniki dla bieżących jak i oczekiwanych zamówień, które pozostają w wyraźnym trendzie wzrostowym. Uważamy, że w kolejnych miesiącach istotnym czynnikiem wspierającym aktywność w budownictwie mieszkaniowym będzie program Bezpieczny Kredyt 2%. Wsparcie dla takiej oceny stanowią opublikowane dzisiaj dane GUS, zgodnie z którymi w lipcu odnotowano silne wyhamowanie spadku zarówno w przypadku nowych pozwoleń na budowę (-14,1% r/r w lipcu wobec -40,2% w czerwcu) jak i liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto (-0,5% wobec -32,8%). Z kolei aktywność w budownictwie w ramach kategorii „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej” będzie wspierana przez dążenie jednostek sektora finansów publicznych do wykorzystania i rozliczenia w br. środków unijnych dostępnych w ramach poprzedniej wieloletniej perspektywy finansowej UE 2014-2020. Jest to spójne z nasza oceną, zgodnie z którą w najbliższych miesiącach będziemy obserwować stopniowe ożywienie aktywności w budownictwie.

Podtrzymujemy nasz scenariusz „miękkiego lądowania”

Podtrzymujemy tym samym nasz scenariusz „miękkiego lądowania” polskiej gospodarki, zgodnie z którym dynamika PKB w Polsce w 2023 r. wyraźnie się obniży, jednak pozostanie ona dodatnia, a silnemu spowolnieniu wzrostu gospodarczego nie będzie towarzyszyć znaczący wzrost bezrobocia. Niemniej jednak, dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej, w połączeniu z opublikowanymi wczoraj danymi o produkcji przemysłowej oraz zatrudnieniu i przeciętnych wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw sygnalizują lekkie ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego w 2023 r. (0,8% wobec 5,1% w 2022 r.).

Lipcowe dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej są naszym zdaniem neutralne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.

Obsługa bieżąca

Twoja opinia
 
OpiniaTwoja opinia