Efekty niskiej bazy sprzed roku przyczyną silnego wzrostu sprzedaży
Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS nominalna sprzedaż detaliczna w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w marcu o 17,1% r/r wobec spadku o 2,7% w lutym, kształtując się wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego (10,9%) oraz naszej prognozy (15,5%). Sprzedaż detaliczna liczona w cenach stałych zwiększyła się w marcu o 15,2% r/r wobec spadku 3,1% w lutym. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna liczona w cenach stałych była w marcu o 2,0% niższa w porównaniu z lutym, co jest jej najsilniejszym miesięcznym spadkiem od kwietnia 2020 r. Szacujemy, że odsezonowany poziom sprzedaży detalicznej był w marcu o 1,5% niższy niż w lutym 2020 r. i tym samym sprzedaż detaliczna powróciła poniżej poziomu obserwowanego tuż przed silnym negatywnym wpływem pandemii na wydatki gospodarstw domowych.
Sprzedaż znów pod silnym wpływem restrykcji
Znaczący miesięczny spadek odsezonowanej sprzedaży detalicznej liczonej w cenach stałych pomiędzy lutym a marcem wynikał z wprowadzonych w II poł. marca restrykcji administracyjnych związanych z III falą pandemii, obejmujących m.in. zamknięcie galerii handlowych oraz wielkopowierzchniowych sklepów meblowych i budowlanych. Uwzględniając dodatkowo bardzo silny wzrost sprzedaży detalicznej w lutym (por. MAKROpuls z 19.03.2021) można również przypuszczać, że zrealizowane wcześniej zwiększone zakupy sprzyjały ich ograniczeniu w marcu. Mimo to dane wskazują, że wpływ obowiązujących w marcu restrykcji na sprzedaż detaliczną był wyraźnie niższy niż przed rokiem. (por. MAKROmapa z 19.04.2021). Świadczy o tym silny wzrost sprzedaży liczonej w cenach stałych w ujęciu rocznym w szeregu kategorii: „tekstylia, odzież, obuwie” (+93,0% r/r), „pojazdy samochodowe, motocykle, części” (+50,5% r/r), „meble, rtv, agd” (+39,0% r/r) oraz „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (28,2% r/r).
W kwietniu utrzyma się negatywny wpływ restrykcji na sprzedaż
Można oczekiwać, że kwietniowe dane o sprzedaży detalicznej pozostaną pod silnym wpływem restrykcji administracyjnych związanych z III falą pandemii. Wsparcie dla takie oceny stanowi stabilizacja nastrojów konsumenckich w kwietniu w porównaniu do marca. Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej wyniósł w kwietniu -22,5 pkt. wobec -23,0 pkt. w marcu, podczas gdy wyprzedający wskaźnik koniunktury konsumenckiej ukształtował się na poziomie -19,8 pkt. wobec -20,2 pkt. W kolejnych miesiącach wsparciem dla sprzedaży detalicznej będą jednak stopniowe wygasanie pandemii i związane z nim złagodzenie restrykcji, a także obserwowany obecnie silny wzrost realnego funduszu płac. W efekcie począwszy od maja oczekujemy ponownego wzrostu odsezonowanej sprzedaży detalicznej liczonej w cenach stałych w ujęciu miesięcznym.
Aktywność w budownictwie nadal wyraźnie poniżej poziomu sprzed pandemii
Według danych GUS produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się w marcu o 10,8% r/r wobec spadku o 16,9% w lutym, kształtując się poniżej konsensusu rynkowego (-9,4%) oraz naszej prognozy (-9,1%). W kierunku wzrostu dynamiki produkcji budowlano-montażowej pomiędzy lutym a marcem oddziaływały efekty statystyczne w postaci niskiej ubiegłorocznej bazy, a także korzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (w lutym ich liczba była taka sama jak w 2020 r., podczas gdy w marcu była o jeden większa niż przed rokiem). Uważamy, że do zwiększenia dynamiki produkcji budowlano-montażowej pomiędzy lutym a marcem przyczyniło się również ustąpienie efektu mroźnej na tle historycznym zimy, która w lutym uniemożliwiała prowadzenie części prac budowlanych (por. MAKROpuls z 19.03.2021). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się w marcu o 1,5% m/m. W konsekwencji marcowy poziom produkcji budowlano-montażowej był o 15,7% niższy niż w lutym ub. r., czyli ostatnim miesiącu bez silnego wpływu pandemii na aktywność w polskim budownictwie.
Kolejne oznaki ożywienia w budownictwie mieszkaniowym
W kierunku wzrostu dynamiki produkcji budowlano-montażowej w marcu oddziaływała wyższa dynamika produkcji w „budowie budynków” (-14,4% r/r w marcu wobec -24,1% w lutym) oraz „robotach budowlanych specjalistycznych” (-1,7% wobec -13,1%), podczas gdy przeciwny wpływ miał spadek dynamiki produkcji w „budowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej” (-14,1% wobec -11,8%). Dane o produkcji budowlano-montażowej i jej strukturze wskazują na utrzymującą się niską aktywność w budownictwie, co jest spowodowane przede wszystkim silnym spadkiem inwestycji publicznych. Podtrzymujemy naszą ocenę, zgodnie z którą obniżona aktywność w budownictwie utrzyma się do II poł. 2021 r., kiedy to ożywienie inwestycji przedsiębiorstw oraz przyspieszenie wzrostu inwestycji publicznych przyczynią się do wyraźnego zwiększenia produkcji budowlano-montażowej. Czynnikiem oddziałującym w kierunku wzrostu aktywności w budownictwie w II poł. br. będzie również ożywienie w budownictwie mieszkaniowym. Wsparcie dla takiej oceny stanowią opublikowane dzisiaj dane wskazujące na utrzymujący się w ostatnich miesiącach silnych wzrost liczby pozwoleń na budowę (53,1% r/r w marcu wobec 43,7% w lutym).Lekkie ryzyko w górę dla naszej ścieżki PKB
Dzisiejsze wyraźnie lepsze od naszych oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej, w połączeniu z opublikowanymi w tym tygodniu danymi o produkcji przemysłowej oraz zatrudnieniu i przeciętnym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw (por. MAKROpuls z 21.04.2021) sygnalizują ryzyko w górę dla naszej prognozy PKB w I kw. br. (-1,5% r/r wobec -2,8% w IV kw. 2020 r.) oraz w całym 2021 r. (3,6% r/r wobec -2,7% w 2020 r.). Jednocześnie dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej są w naszym zdaniem lekko pozytywne dla złotego i rentowności polskich obligacji.