Kontynuacja niekorzystnych tendencji w branżach eksportowych
Produkcja przemysłowa wyraźnie powyżej oczekiwań
Zgodnie z danymi GUS produkcja sprzedana przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w czerwcu o 0,3% r/r wobec spadku o 1,6% w maju (rewizja w górę z -1,7%), kształtując się wyraźnie powyżej oczekiwań rynku (-1,3%) i naszej prognozy (-2,5%). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zwiększyła się w czerwcu o 1,3% m/m. W całym II kw. produkcja przemysłowa zwiększyła się średnio o 2,2% r/r wobec wzrostu o 0,2% w I kw.
Utrwalają się tendencje recesyjne w wiodących branżach eksportowych
Wzrost rocznej dynamiki produkcji przemysłowej miał szeroki zakres i został odnotowany w trzech głównych segmentach przemysłu, tj. w branżach eksportowych (-6,1% r/r w czerwcu wobec -6,6% w maju), powiązanych z budownictwem (1,2% wobec -5,4%) oraz pozostałych kategoriach (3,9% wobec 2,0%). Na uwagę zasługuje utrzymujący się wyraźny spadek produkcji w branżach eksportowych. Najsilniejsze spadki produkcji obserwowane są w kategoriach: „urządzenia elektryczne” (-29,2% r/r), „maszyny i urządzenia” (-8,2% r/r), „wyroby tekstylne” (-6,3%) oraz „pojazdy samochodowe, przyczepy i naczepy” (-4,7% r/r). Na tendencje recesyjne w tych kategoriach wskazywaliśmy ostatnio w naszych analizach poświęconych sytuacji w polskim przetwórstwie (por. MAKROmapy z 01.07.2024 i 08.07.2024). Jednocześnie do odnotowanego w czerwcu silnego wzrostu w kategorii „pozostały sprzęt transportowy” (+30,4% r/r) należy naszym zdaniem podchodzić dużą ostrożnością ze względu na wysoką zmienność produkcji w tej branży związaną z jednorazowymi dużymi zamówieniami. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami stopniowo rośnie natomiast aktywność w branży „komputery, wyroby elektroniczne i optyczne” (5,6% r/r w czerwcu wobec 5,5% w maju), co naszym zdaniem odzwierciedla rozpoczynające się ożywieniem w światowym handlu, które w początkowej fazie widoczne jest szczególnie w sektorze wysokich technologii. Na uwagę zasługuje również wzrost aktywności w branżach powiązanych z budownictwem, co wynika ze stopniowego ożywienia aktywności w tym sektorze. Jest to też spójne z wynikami naszych przywołanych wyżej analiz.
Popyt na dobra zaopatrzeniowe i inwestycyjne pozostaje słaby
Analizując produkcję w podziale na rodzaj wytwarzanych dóbr na uwagę zasługuje utrzymujący się w ostatnich miesiącach spadek produkcji dóbr zaopatrzeniowych (-2,0% r/r w czerwcu i -0,2% r/r w II kw. wobec -3,7% w I kw.) i inwestycyjnych (-3,0% r/r w czerwcu i 0,5% w II kw. wobec 6,6% w I kw.). Odzwierciedla to naszym zdaniem niski popyt zgłaszany na wytwarzane w Polsce produkty w ramach międzynarodowych łańcuchów dostaw. Z kolei rośnie produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych (+4,4% r/r w czerwcu i 5,7% w II kw. wobec -2,7% w I kw.) oraz nietrwałych (+3,3% r/r w czerwcu i 4,3% w II kw. wobec 1,2% w I kw.). Jest to spójne z naszą oceną, że źródłem ożywienia w Polsce i w strefie euro jest rosnące spożycie prywatne. Taką ocenę potwierdzają również wyniki naszej analizy, zgodnie z którą najlepsze perspektywy polskiego eksportu obserwowane są obecnie w przypadku dóbr konsumpcyjnych (por. MAKROmapa z 15.07.2024).
Procesy restrukturyzacyjne w przetwórstwie głównym źródłem spadku zatrudnienia
Zgodnie z opublikowanymi dziś danymi GUS, dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw zwiększyła się w czerwcu do -0,4 wobec -0,5% w maju, kształtując się zgodnie z oczekiwaniami rynku i powyżej naszej prognozy (-0,5%). W porównaniu z majem zatrudnienie zmniejszyło się w czerwcu o 3,2 tys. osób. Podobnie jak w poprzednich miesiącach, za spadek zatrudnienia odpowiadała głównie kategoria „przetwórstwo przemysłowe”, co było powiązane z utrzymującymi się procesami restrukturyzacyjnymi w tym sektorze. Uwzględniając jednak dane o koniunkturze w przetwórstwie przemysłowym, a także dane z rynku pracy, wskazujące na niską liczbę osób zadeklarowanych przez firmy do zwolnienia oraz relatywnie wysoki na tle historycznym odsetek wakatów podtrzymujemy naszą ocenę, że wspomniana wyżej restrukturyzacja będzie w najbliższych miesiącach przebiegać w sposób stopniowy. Restrukturyzacji tej towarzyszyć będzie rotacja pracowników, a więc przyjmowanie przez nich ofert pracy w branżach charakteryzujących się wciąż wysokim popytem na pracę. Uwzględniając, że głównym źródłem prognozowanego przez nas ożywienia gospodarczego w najbliższych kwartałach będzie konsumpcja, ze zwiększeniem popytu na pracę będziemy mieć do czynienia głównie w branżach z dużą ekspozycją na konsumenta, czyli przede wszystkim w sektorze usług i produkcji dóbr konsumpcyjnych. W tym kontekście na uwagę zasługują wyniki najnowszego badania koniunktury NBP (Szybki Monitoring), gdzie usługi obok budownictwa są jedynymi branżami, w który nie maleje udział podmiotów informujących o nieobsadzonych miejscach pracy. Innymi słowy, podtrzymujemy naszą ocenę, że scenariusz gwałtownego spadku zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w 2024 r. jest mało prawdopodobny.
Silny wzrost wynagrodzeń wsparciem dla naszej prognozy konsumpcji
Nominalna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się w czerwcu do 11,0% r/r wobec 11,4% w maju, kształtując się poniżej konsensusu rynkowego (11,5%) i naszej prognozy (11,2%). W ujęciu realnym, po skorygowaniu o zmiany cen, wynagrodzenia w firmach zwiększyły się w czerwcu o 8,2% wobec wzrostu o 8,7% w maju. Obniżenie dynamiki wynagrodzeń oraz wolniejszy spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw złożyły się na lekkie zmniejszenie realnej dynamiki funduszu płac w przedsiębiorstwach (iloczynu zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia skorygowanego o zmiany cen) do 7,8% r/r w czerwcu wobec do 8,2% w maju. W całym II kw. realna dynamika funduszu płac obniżyła się do 8,1% wobec 9,2% w I kw. Nie zmienia to jednak naszego scenariusza przyspieszenia wzrostu konsumpcji w ujęciu rocznym w II kw. (por. MAKROmapa z 10.06.2024). Wynika to z tego, że płace w całej gospodarce rosną wyraźnie szybciej niż w sektorze przedsiębiorstw (prognozujemy, że nominalna dynamika płac w gospodarce wyniosła 15,5% r/r II kw. wobec 14,4% w I kw., podczas gdy w sektorze przedsiębiorstw było to 11,3%). Perspektywa kształtowania się dynamiki nominalnych wynagrodzeń na podwyższonym poziomie jest spójna z wynikami najnowszego Szybkiego Monitoringu NBP, zgodnie z którymi mimo słabnącej presji płacowej w II kw. nieznacznie zwiększył się odsetek firm planujących podwyżki wynagrodzeń w kolejnym kwartale. Bardziej precyzyjna ocena tendencji w zakresie kształtowania się spożycia prywatnego będzie możliwa po zapoznaniu się z czerwcowymi danymi o sprzedaży detalicznej, które zostaną opublikowane w poniedziałek.
Dane wspierają scenariusz stopniowego ożywienia
Dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej oraz przeciętnych wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw stanowią wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym w kolejnych kwartałach tempo wzrostu gospodarczego będzie kształtowało się w trendzie wzrostowym wspieranym głównie przez konsumpcję. Mimo lepszych od oczekiwań danych o czerwcowej produkcji dostrzegamy ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego na 2024 r. (2,8% r/r) związane z pogorszeniem koniunktury w strefie euro i pogorszeniem klimatu inwestycyjnego w przedsiębiorstwach, sygnalizowanym w krajowych badaniach koniunktury (zarówno w badaniach GUS jak i NBP).
Uważamy, że łączny wydźwięk opublikowanych dzisiaj danych z polskiej gospodarki jest lekko pozytywny dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.