Powódź przyczyniła się do załamania sprzedaży detalicznej?
Załamanie sprzedaży detalicznej we wrześniu
Zgodnie z opublikowanymi dzisiaj danymi GUS nominalna dynamika sprzedaży detalicznej w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się we wrześniu do -2,2% r/r wobec 3,2% w sierpniu, kształtując się znacząco poniżej naszej prognozy (2,8%) i konsensusu rynkowego (3,2%). Dynamika sprzedaży detalicznej liczonej w cenach stałych obniżyła się we wrześniu do -3,0% wobec 2,6% w sierpniu, kształtując się znacząco poniżej konsensu rynkowego (2,1%) i naszej prognozy (2,0%). Tym samym osiągnęła ona najniższy poziom od lipca 2023 r. Ponadto, spadek realnej dynamiki sprzedaży detalicznej odnotowano we wszystkich kategoriach poza „włóknem, odzieżą i obuwiem”, co sygnalizuje szeroki zakres osłabienia popytu konsumpcyjnego.
Powódź głównym winowajcą?
Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych sprzedaż detaliczna w cenach stałych zmniejszyła się we wrześniu o 6,7% m/m. Jest to relatywnie głęboki spadek na tle historycznym. Dla porównania, spadek ten był o połowę mniejszy niż te odnotowane podczas pierwszego lockdownu w trakcie pierwszej fali pandemii COVID-19 r. - o 13,3% w marcu i o 14,8% w kwietniu 2020 r. Uważamy, że za spadek obrotów w handlu detalicznym w dużej mierze odpowiadała powódź. Przyczyniła się ona bezpośrednio do znaczącego obniżenia sprzedaży na terenach zalewowych. Jednak również oddziaływała ona w kierunku pogorszenia nastrojów konsumenckich w pozostałej części kraju, co powodowało zwiększenie skłonności do oszczędzania. Ponadto, z uwagi na powódź część osób odwołała zaplanowane wcześniej wyjazdy wypoczynkowe w południowo-zachodniej Polsce, co skutkowało również z niższymi wydatkami na towary dokonywane przez turystów.
Oprócz powodzi, na sprzedaż detaliczną we wrześniu negatywnie oddziaływał również szereg czynników fundamentalnych - spowolnienie wzrostu realnych wynagrodzeń, wzrost inflacji, stagnacja nastrojów konsumenckich. Niemniej jednak uważamy, że powódź miała w tym zakresie dominujące znaczenie. Tym samym, wraz z ustąpieniem jej wpływu, oczekujemy wyraźnego odbicia sprzedaży detalicznej w październiku.
Spowolnienie wzrostu PKB w II poł. br.
Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej stanowią wsparcie dla naszego dotychczasowego scenariusza zakładającego stopniowy spadek dynamiki konsumpcji w kolejnych kwartałach (3,3% r/r w III kw. i 2,9% w IV kw. wobec 4,7% w II kw.). Dzisiejsza publikacja dot. sprzedaży detalicznej w połączeniu z wczorajszymi danymi o produkcji przemysłowej, produkcji budowlano-montażowej oraz przeciętnych wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw stanowią wsparcie dla naszej prognozy zakładającej umiarkowane tempo wzrostu gospodarczego w III kw. (2,7% r/r wobec 3,2% w II kw.). Głównym czynnikiem ryzyka w górę dla tej prognozy pozostaje skala ożywienia aktywności w usługach.
Uważamy, że publikacja dzisiejszych danych o sprzedaży detalicznej jest negatywna dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.