Wzrost cen w listopadzie wyraźnie przyspieszył
Finalne dane o inflacji powyżej wstępnego szacunku GUS
Zgodnie z finalnymi danymi GUS inflacja CPI w Polsce zwiększyła się w listopadzie do 7,8% r/r wobec 6,8% w październiku, kształtując się powyżej wstępnego szacunku GUS oraz wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego (7,4%) i naszej prognozy (7,3%). Tym samym inflacja osiągnęła najwyższy poziom od grudnia 2000 r. i od 8 miesięcy pozostaje powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP (3,5% r/r).
Utrzymuje się silny wzrost inflacji we wszystkich głównych kategoriach
W kierunku wzrostu inflacji oddziaływała wyższa dynamika cen w kategorii „żywność i napoje bezalkoholowe” (6,4% r/r w listopadzie wobec 5,0% w październiku). Wzrost dynamiki cen żywności ma szeroki zakres produktowy i jest obserwowany m.in. w kategoriach „owoce” (słabsza jakość tegorocznych zbiorów, efekt niskiej bazy sprzed roku), „oleje i tłuszcze”, „pieczywo i produkty zbożowe”, „mleko, sery i jaja” (efekt napiętej sytuacji popytowo-podażowej na światowym rynku zbóż i roślin oleistych oraz mleka) oraz mięso (głównie za sprawą drożejącego mięsa drobiowego). Do wzrostu inflacji przyczyniła się również wyższa dynamika cen nośników energii (13,6% r/r w listopadzie wobec 10,5% w październiku), będąca skutkiem przede wszystkim wyższych cen opału oraz gazu. Warto odnotować, że ceny opału zwiększyły się w listopadzie o 37,4% r/r wobec wzrostu o 18,3% w październiku, a w konsekwencji znalazł się on w listopadzie wśród najsilniej drożejących kategorii produktowych. Przyczyną wzrostu inflacji była również wyższa dynamika cen paliw (36,6% r/r w listopadzie wobec 33,9% w październiku), będąca konsekwencją wzrostu światowych cen ropy naftowej oraz gazu. Choć wyraźny wzrost cen obserwowany jest w przypadku wszystkich kategorii paliwowych, to najsilniej rosną one w kategorii „gaz ciekły i pozostałe paliwa do prywatnych środków transportu (53,2% r/r w listopadzie wobec 53,1% w październiku). W kierunku wzrostu inflacji oddziaływała również wyższa inflacja bazowa, która zgodnie z naszymi szacunkami zwiększyła się w listopadzie do 4,7% r/r wobec 4,5% w październiku. Tym samym szacujemy, że ukształtowała się ona na najwyższym poziomie od października 2001 r. Jej wzrost miał szeroki zakres i został odnotowany m.in. w kategoriach: „rekreacja i kultura” (efekt m.in. wzrostu cen turystyki zorganizowanej, zarówno w kraju jak i za granicą) „odzież i obuwie” (skutek wzrostu dynamiki cen zarówno odzieży jak i obuwia) oraz transport – bez paliw” (efekt m.in. wyższych cen samochodów osobowych). W kierunku spadku inflacji bazowej oddziaływała natomiast niższa dynamika cen m.in. w kategorii „łączność” (efekt wysokiej bazy sprzed roku oraz spadku cen usług telekomunikacyjnych w ujęciu miesięcznym).
Inflacja bazowa pozostaje w trendzie wzrostowym
Warto odnotować, że wzrost inflacji bazowej przyspiesza mimo silnych efektów wysokiej bazy związanych z falą podwyżek covidowych w 2020 r. Podobnie jak w poprzednich miesiącach struktura danych o inflacji bazowej wskazuje, że częściowo wynika to z realizacji odłożonego popytu w zamrożonych wcześniej sektorach gospodarki, którego kumulacja ma proinflacyjny charakter (por. MAKROpuls z 15.11.2021). Wsparcie dla takiej oceny stanowi utrzymujący się wzrost dynamiki cen w kategorii „restauracje i hotele” czy też „turystyka zorganizowana”. Warto jednak zauważyć, że choć efekt odłożonego popytu wygasa źródłem presji popytowej w tych kategoriach pozostaje szybki wzrost funduszu płac. Inną przyczyną wzrostu inflacji bazowej jest efekt barier podażowych, który ze względu na mniejszą dostępność niektórych towarów podbija dynamikę cen m.in. w takich kategoriach jak „urządzenia gospodarstwa domowego”, „sprzęt wizualny, fotograficzny i informatyczny”, czy też „samochody osobowe”.
Inflacja osiągnie swój szczyt w IV kw. 2021 r.
Uwzględniając planowane działania rządu w ramach tzw. Tarczy Antyinflacyjnej (por. MAKROmapa z 12.06.2021) uważamy, że w IV kw. 2021 r. inflacja osiągnie swoje maksimum lokalne. W I poł. 2022 r. pozostanie ona jednak na poziomie ok. 7% r/r. Silniejszego spadku inflacji oczekujemy dopiero w II poł. 2022 r., czemu sprzyjać będzie niższa inflacja bazowa oraz obniżenie dynamiki cen paliw, żywności, a pod koniec 2022 r. również nośników energii. Warto jednak zauważyć, że w całym horyzoncie naszej prognozy inflacja pozostanie powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP (3,5% r/r). Taka ścieżka inflacji jest spójna z naszym scenariuszem stóp procentowych, który zakłada jeszcze jedną podwyżkę stóp procentowych o 50pb w styczniu 2022 r., która jednocześnie będzie ostatnią podwyżką w tym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej (por. MAKROpuls z 08.12.2021).
Dzisiejsze dane o inflacji są naszym zdaniem lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.