Zgubienie karty
(koszt wg stawki operatora) +48 71 354 90 09
Aktualności

Sektor trzody chlewnej w „świńskim dołku”

Zgodnie ze wstępnymi danymi GUS pogłowie świń w grudniu 2018 r. wyniosło 11,0 mln sztuk (-7,4% r/r), co jest jego najsilniejszym spadkiem od 2012 r. Obniżenie pogłowia miało szeroki zakres i dotyczyło większości grup stada: prosiąt (-16,3% r/r), warchlaków (-8,0%), trzody chlewnej na chów (-18,0%), w tym loch prośnych (-18,7%). Nieznaczny wzrost w ujęciu rocznym odnotowano jedynie w przypadku pogłowia tuczników (+0,2%). Silny spadek pogłowia trzody chlewnej w II poł. 2018 r. był związany ze znaczącym pogorszeniem opłacalności żywca wieprzowego. Relacja cen żywiec/pasza zmniejszyła się w II poł. 2018 r. o 12,9% w ujęciu rocznym. Spadek pogłowia trzody chlewnej związany z wyraźnym spadkiem opłacalności produkcji obserwowany jest także wśród innych znaczących unijnych producentów trzody chlewnej (m.in. w Niemczech i we Francji).

Obserwowane w ostatnich kwartałach przyspieszenie spadku pogłowia trzody chlewnej w UE jest pozytywne dla cen skupu świń. Dodatkowo w kolejnych miesiącach oczekujemy ożywienia chińskiego popytu na wieprzowinę. W ostatnich miesiącach w Chinach doszło bowiem do znaczącej redukcji pogłowia świń związanego z rozprzestrzenianiem się ASF w tym kraju. W efekcie widzimy istotne ryzyko w górę dla naszego scenariusza, zgodnie z którym ceny wieprzowiny pozostaną w trendzie spadkowym do końca 2019 r.

GUS opublikował dzisiaj również dane nt. pogłowia bydła, które w grudniu 2018 r. wyniosło 6,2 mln sztuk (+2,4% r/r). Wzrostowi pogłowia bydła sprzyjają utrzymujące się wysokie ceny wołowiny oraz mleka. W kolejnych kwartałach w kierunku spadku pogłowia bydła, w szczególności krów mlecznych, oddziaływać będzie prognozowane przez nas pogorszenie koniunktury w branży mleczarskiej. Dodatkowo czynnikiem ryzyka dla cen skupu bydła, a w konsekwencji wielkości pogłowia jest ostatni kryzys wizerunkowy wokół polskiej wołowiny, związany z wykryciem przypadku produkcji mięsa z chorych krów. Niemniej uważamy, że jego negatywny wpływ na polski eksport wołowiny będzie przejściowy i w długim okresie nie będzie miał on istotnego wpływu na rozwój polskiego sektora wołowiny.