Zgubienie karty
(koszt wg stawki operatora) +48 71 354 90 09
Aktualności

Zaskakująco silny spadek produkcji przemysłowej

Zgodnie z danymi GUS produkcja sprzedana przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się w marcu o 6,0% r/r wobec wzrostu o 3,3 % r/r w lutym, kształtując się znacząco poniżej konsensusu (-2,4%) i naszej prognozy (-3,0%). Istotnym czynnikiem oddziałującym w kierunku zmniejszenia dynamiki produkcji przemysłowej pomiędzy lutym a marcem był efekt statystyczny w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych (w marcu 2024 r. liczba dni roboczych była o 2 dni niższa niż w marcu 2023 r., podczas gdy w lutym br. liczba ta była o 1 dzień wyższa niż przed rokiem). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zmniejszyła się w marcu o 5,5% m/m.

Spadek odsezonowanej produkcji przemysłowej w marcu był zaskakująco silny. W historii danych, którymi dysponujemy (tj. od połowy 2006 r.) tylko trzykrotnie odnotowano silniejsze zmniejszenie produkcji przemysłowej w ujęciu miesięcznym, z czego dwa wspomniane okresy przypadły na czas pierwszego lockdownu wiosną 2020 r. Nie mamy pełnej wiedzy pozwalającej na zidentyfikowanie przyczyn silnego obniżenia aktywności w przemyśle. Być może zaraportowany przez GUS silny spadek odsezonowanej produkcji wynikał z trudności w oczyszczeniu danych z efektów kalendarzowych w warunkach dużych różnic w liczbie dni roboczych oraz przesunięcia terminu świąt Wielkiejnocy. Tym samym marcowe dane mogą zostać zrewidowane w kolejnych miesiącach.

Z uwagi na odziaływanie niekorzystnych efektów kalendarzowych spadek dynamiki nieodsezonowanej produkcji miał szeroki zakres i został odnotowany w trzech głównych segmentach przemysłu, tj. w branżach eksportowych (-10,0% w marcu wobec 1,3% w lutym), powiązanych z budownictwem (-9,1% wobec 0,9%) oraz pozostałych kategoriach (-3,3% wobec 4,7%). Tempo spadku w ostatnim segmencie jest niższe niż w pozostałych kategoriach z uwagi na silny popyt krajowy (głównie wspierany przez konsumpcję, patrz poniżej).

Spadek aktywności w budownictwie

Dynamika produkcji budowlano-montażowej zmniejszyła się w marcu do -13,3% r/r wobec -4,9% w lutym, kształtując się wyraźnie poniżej konsensusu rynkowego (-4,3%) i naszej prognozy (-8,5%). Istotnym czynnikiem oddziałującym w kierunku zmniejszenia dynamiki produkcji budowlano-montażowej pomiędzy lutym a marcem był wspomniany wyżej efekt statystyczny w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych. Niemniej jednak, po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa zmniejszyła się w marcu o 4,3% m/m.

Na pierwszy rzut oka dane te sygnalizują silny spadek aktywności w budownictwie, jednak w tym przypadku również mogły występować trudności z oczyszczeniem danych z efektów o charakterze sezonowym. W kierunku zmniejszenia tempa wzrostu nieodsezonowanej produkcji pomiędzy lutym i marcem oddziaływały jej niższa dynamika w kategorii „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej” (-17,8% r/r w marcu wobec -7,8% w lutym) oraz w kategorii „budowa budynków” (-16,1% wobec -0,3% r/r).W przeciwnym kierunku oddziaływał wzrost dynamiki w kategorii „roboty budowlane specjalistyczne” (-3,2% r/r wobec -7,2%). Taka struktura wzrostu produkcji potwierdza, że popyt w branży budowlanej jest obecnie silnie ograniczany przez obniżoną absorbcję środków unijnych (por. MAKROmapa z 18.03.2024). Dane o liczbie mieszkań w budowie (812,2 tys. w marcu wobec 806,4 tys. w lutym) sygnalizują, że obserwowany w ostatnich miesiącach boom w segmencie kredytów hipotecznych na razie w ograniczonym stopniu przełożył się na wzrost aktywności w budownictwie. W kolejnych miesiącach spodziewamy się kontynuacji stopniowego ożywienia w budownictwie, wspieranego również przez wzrost aktywności w budownictwie mieszkaniowym i realizację projektów w ramach KPO.

Ponowny spadek dynamiki zatrudnienia

Zgodnie z opublikowanymi dziś danymi GUS, dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw nie zmieniła się w marcu w porównaniu do lutego i wyniosła -0,2%, kształtując się zgodnie z konsensusem i poniżej naszej prognozy (0,0%). W porównaniu z lutym zatrudnienie zmniejszyło się w marcu o 9,7 tys. osób. Za zmniejszenie zatrudnienia ogółem odpowiadały głownie kategorie „administrowanie i działalność wspierająca” (-2,8 tys. osób) oraz „przetwórstwo przemysłowe” (-2,7 tys. osób). Spadek zatrudnienia w przetwórstwie wskazuje na utrzymujące się procesy restrukturyzacyjne. Naszym zdaniem dane o koniunkturze w przetwórstwie przemysłowym, a także dane z rynku pracy, wskazujące na niską liczbę osób zadeklarowanych przez firmy do zwolnienia oraz wysoki na tle historycznym odsetek wakatów wskazują, że wspomniana restrukturyzacja będzie w najbliższych miesiącach przebiegać w sposób stopniowy. Restrukturyzacji tej towarzyszyć będzie rotacja pracowników, a więc przyjmowanie przez nich ofert pracy w branżach charakteryzujących się wciąż wysokim popytem na pracę. Innymi słowy, scenariusz gwałtownego spadku zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w 2024 r. jest naszym zdaniem mało prawdopodobny.

Utrzymuje się dwucyfrowy wzrost płac

Nominalna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się w marcu do 12,0% r/r wobec 12,9% w lutym, kształtując się nieznacznie powyżej konsensusu rynkowego zgodne z naszą prognozą (11,9%). Kilkunastoprocentowy wzrost nominalnych wynagrodzeń miał szeroki zakres i został odnotowany w większości raportowanych przez GUS kategorii. W ujęciu realnym, po skorygowaniu o zmiany cen, wynagrodzenia w firmach zwiększyły się w marcu o 9,8% r/r. Warto zwrócić uwagę, że był to jedynie nieznacznie wolniejszy wzrost niż ten rekordowy odnotwany w lutym (9,9%, najwyżej od co najmniej 1999 r.) Stabilizacja dynamiki zatrudnienia oraz wolniejszy wzrost realnych płac w sektorze przedsiębiorstw złożyły się na nieznaczne zmniejszenie realnej dynamiki funduszu płac w przedsiębiorstwach (iloczynu zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia skorygowanego o zmiany cen) z 9,6% r/r w lutym do 9,5% w marcu. Przeciętny wzrost realnego funduszu płac zwiększył się do 9,2% r/r z 4,5% w IV kw. ub. r., co stanowi wsparcie dla naszego scenariusza ożywienia konsumpcji (por. MAKROmapa z 11.03.2024). Bardziej precyzyjna ocena tendencji w zakresie kształtowania się spożycia prywatnego będzie możliwa po zapoznaniu się z marcowymi danymi o sprzedaży detalicznej, które zostaną opublikowane jutro.

Ryzyko w dół dla tempa wzrostu gospodarczego w I kw.

Dzisiejsze, wyraźnie niższe od naszych oczekiwań dane o produkcji przemysłowej i produkcji budowlano-montażowej stanowią ryzyko w dół dla naszej prognozy, zgodnie z którą w I kw. tempo wzrostu PKB w Polsce zwiększy się do 1,5% r/r wobec 1,0% w IV kw. Jednocześnie uważamy, że łączny wydźwięk opublikowanych dzisiaj danych z polskiej gospodarki jest lekko negatywny dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.