Podwyżka stóp procentowych mniejsza niż oczekiwano
Rada Polityki Pieniężnej podjęła dziś decyzję o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Stopa referencyjna NBP wzrosła z 4,50% do 5,25%. Skala podwyżki stóp o 75 pb była niższa od naszej prognozy (100 pb), zgodnej z konsensusem rynkowym. W komunikacie po posiedzeniu Rada odnotowała, że w I kw. utrzymała się wysoka dynamika aktywności gospodarczej, a w kolejnych kwartałach można oczekiwać utrzymywania się korzystnej koniunktury. Ponadto, Rada oczekuje stopniowego spowolnienia wzrostu gospodarczego. W ocenie Rady rosyjska agresja zbrojna przeciw Ukrainie jest istotnym czynnikiem niepewności towarzyszącej perspektywom koniunktury zarówno w Polsce, jak i na świecie.
Podażowo-popytowy mix wciąż podbija inflację
Naszym zdaniem główną przyczyną silnego zaostrzenia polityki pieniężnej był odnotowany w kwietniu dalszy, znaczący i silniejszy od oczekiwań wzrost inflacji, która zgodnie ze wstępnym szacunkiem ukształtowała się na poziomie 12,3% r/r 11,0% w marcu (por. MAKROmapa z 2.05.2022). W konsekwencji, biorąc pod uwagę dalszy oczekiwany wzrost dynamiki cen w najbliższych miesiącach, inflacja w II kw. br. ukształtuje się najprawdopodobniej na poziomie znacząco wyższym od oczekiwanego w marcowej projekcji NBP (10,3%). Ocena Rady dotycząca przyczyn wysokiej na tle historycznym inflacji nie zmieniła się w porównaniu z kwietniem. Zdaniem Rady w kierunku istotnie podwyższonej inflacji nadal oddziałują wysokie światowe ceny surowców energetycznych, wcześniejsze wzrosty regulowanych krajowych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną, a także rosnące dochody gospodarstw domowych. Podobnie jak w kwietniu, Rada oceniła, że w nadchodzących kwartałach inflacja pozostanie istotnie podwyższona ze względu na dalsze oddziaływanie czynników obecnie podwyższających dynamikę cen, w tym związanych z rosyjską agresją zbrojną przeciw Ukrainie.
RPP zakończy cykl podwyżek w lecie
Rada ponownie zadeklarowała, że „dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę”. Jednocześnie, podobnie jak w kwietniu, Rada podkreśliła, że podwyżka stóp procentowych ograniczy ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Podtrzymanie tych sformułowań wskazuje, naszym zdaniem, że w najbliższych miesiącach cykl zaostrzenia polityki pieniężnej będzie kontynuowany. Uważamy również, że dzisiejsza, mniejsza od oczekiwań podwyżka stóp jest silnym wsparciem dla naszej oceny, zgodnie z którą cykl podwyżek stopy referencyjnej NBP zbliża się do końca. Podtrzymujemy prognozę, zgodnie z którą w czerwcu i lipcu nastąpią kolejne znaczące i jednocześnie ostatnie podwyżki stopy referencyjnej (do 6.50% w lipcu; por. MAKROmapa z 2.05.2022). Wsparciem dla tego scenariusza jest wyraźne osłabienie kursu złotego, jakie nastąpiło po ogłoszeniu dzisiejszej decyzji RPP. Uważamy, że w warunkach podwyższonej premii za ryzyko w związku z wojną w Ukrainie oraz niepewności dotyczącej terminu uruchomienia Krajowego Planu Odbudowy dalsze znaczące podniesienie stóp procentowych jest niezbędne dla wywołania istotnej aprecjacji kursu złotego koniecznej dla ograniczenia presji inflacyjnej.
RPP chce uniknąć dużej zmienności stóp procentowych w latach 2022-2023
Nadal oczekujemy, że Rada, chcąc ograniczyć wahania aktywności gospodarczej, będzie preferowała wariant, w którym łączna skala kolejnych podwyżek stopy referencyjnej NBP nie będzie znacząca, ale docelowy poziom tej stopy utrzyma się przez dłuższy czas (zgodnie z naszą prognozą do końca III kw. 2023 r.). Scenariusz alternatywny, w którym silniejszemu zaostrzeniu polityki pieniężnej w 2022 r. towarzyszą wcześniejsze obniżki stóp procentowych w 2023 r., jest naszym zdaniem mniej prawdopodobny. Więcej światła na przyczyny dzisiejszej mniejszej od oczekiwań podwyżki stóp procentowych rzuci zapewne jutrzejsza konferencja prezesa NBP.
Treść komunikatu po dzisiejszym posiedzeniu Rady jest naszym zdaniem negatywna dla kursu złotego i rentowności obligacji.