Czy oszczędności Polaków mają płeć?

Sprawdziliśmy, jak i na co oszczędzają kobiety i mężczyźni. Okazuje się, że obie płcie regularnie odkładają pieniądze, starają się kupować taniej. Różni je skłonność do zmartwień i podejmowanego ryzyka, a także cele oszczędnościowe.

Od lat sprawdzamy podejście Polek i Polaków do oszczędzania. Badania pokazują, że stereotyp kobiety, która nie kontroluje swoich wydatków i gubi się w finansowym świecie, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Kobiety są żywo zainteresowane finansami i martwią się o swoją sytuację finansową w przyszłości (obawy co do swojej sytuacji finansowej w przyszłości ma 67 proc. kobiet), dlatego proaktywnie szukają informacji o tym, jak warto oszczędzać - takie działania deklaruje 55 proc. kobiet i 54 proc. mężczyzn.

Wyraźne różnice można dostrzec w sferze podejmowania konkretnych działań, a w szczególności - skłonności do ryzyka. Mężczyźni chętniej interesują się kryptowalutami (38 proc.), podczas gdy to samo robi o 10 p.p. mniej kobiet (28 proc.). Jednocześnie więcej mężczyzn szuka opłacalnych sposobów na pomnażanie oszczędności w bankach (50 proc.). Tym tematem interesuje się nieco mniej kobiet, bo 44 proc.

- Wydawałoby się, że postawy wobec oszczędzania kobiet i mężczyzn będą znacząco się różnić. Wyniki naszych badań pokazują, że nie do końca tak jest. Zarówno mężczyźni jak i kobiety w równym stopniu interesują się finansami i oszczędzaniem - mówi Katarzyna Kierzkowska, menadżer ds. Badań i Analiz Rynku.

55 proc. Polek deklaruje posiadanie oszczędności, a Polaków 61 proc. Kobietom odkładanie pieniędzy utrudniają zbyt niskie dochody (67 proc.), natomiast mężczyznom - wysokie koszty codziennego życia (45 proc.). Kobiety częściej inwestują w swój rozwój (9 proc.), podczas gdy robi to zaledwie 3 proc. mężczyzn. One także w nieco większym stopniu odkładają na wakacje (25 proc.), remont i wyposażenie domu (26 proc.), a oni chętniej oszczędzają na zakup sprzętu elektronicznego (9 proc.).

Zarówno Polki, jak i Polacy oszczędzają. Takie zachowanie deklaruje 72 proc. kobiet i 76 proc. mężczyzn. Obie płcie są również dość bierne, jeśli chodzi o podejście do pomnażania oszczędności lub do ograniczania strat związanych z inflacją. Tylko 15 proc. mężczyzn i 8 proc. kobiet przeniosło część lub całość oszczędności na bardziej opłacalny produkt bankowy w innym banku. Z kolei kobiety przodują w poszukiwaniu rabatów i promocji, żeby zaoszczędzić. Robi to 86 proc. z nich, ale ten odsetek jest także wysoki u mężczyzn, bo wynosi aż 81 proc.

- Pewne różnice w konkretnych działaniach związanych z pieniędzmi czy oszczędzaniem można tłumaczyć bardziej tradycyjnym podziałem ról, który nadal panuje w części gospodarstw domowych. To tam kobiety częściej planują domowe zakupy, więc być może dlatego częściej szukają promocji. Wciąż również istnieje pewna dysproporcja w zarobkach kobiet i mężczyzn, stąd też prawdopodobnie bardziej „odważne” ruchy mężczyzn, jeśli chodzi o działanie na oszczędnościach - wyjaśnia Katarzyna Kierzkowska.

Badanie CAWI zrealizowane w sierpniu i wrześniu 2023 roku, na panelu badawczym Ariadna, N=1619, próba ogólnopolska, reprezentatywna, wiek 16+.